wtorek, 16 sierpnia 2016

Adam zaczynają się schody

Odciski, bół, i zniechęcenie, zwątpienie. W tym wszystkim ważne są osoby które podadzą Tobie pomocną dłoń. Słonecznik na polu o poranku na co czeka?


Dzisiejszy dzień rozpoczął się bardzo ciężko. Ból i cierpienie, nogi które odmawiają Ci posłuszeństwa i plecak który robi sie dla mnie coraz cięższy.
Dla mnie osobiście to co miałem okazje dziś przeżyć doświadczyć było czymś bardzo potrzebnym.
Mój Przyjaciel dziś wysłał dla mnie wiadomość mówiącą że teraz dopiero się zaczeło dla mnie Camino, że św Jakub dopiero teraz zacznie dawać o sobie znać, takie cierpienie to zarazem etap oczyszczania. Pomyślałem sobie jak to wogóle jest możliwe że człowiek potrafi dla takiej idei dla takiego etapu życia znieść ból.
Wczoraj tobie pisałem że poznałem fantastycznych ludzi. I dziś właśnie te osoby bardzo mi pomogły w tych trudnych dla mnie momentach. Reasumując miałem cudowny dzień po mimo tego wszystkiego co dziś się działo. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję że teraz to tylko będzie lepiej. Pod koniec dzisiejszej trasy to był taki moment kiedy mówie.
-Panie Boże co się dzieję , w ciągu jednej chwili zacząłem tracić siły,
nogi same zaczęły mi się uginać a plecak był nie bywale ciężki. Zakupiłem sobie dziś maść rozgrzewającą oraz coś co ma mi uzupełnić elektrolity i witaminy.
Camino to cudowne przeżycie każda kropla potu, każdy odcisk otarcie jest watre tego wszystkiego, zostało jeszcze dwa tygodnie tego marszu a już teraz wiem że nie chcę wracać jeszcze do tego normalnego świata, tutaj czas zupełnie inaczej leci, Camino Tworzą Ci wszyscy ludzie co je przemieżają każdy tutaj kto je przechodzi nie znalazł się tutaj przypadkiem. Każda z tych osób pisze swoją nową histrie po której...

Czy ty sam kiedyś widziałeś słoneczniki przed wschodem słońca?
Widok tych pięknych i dostojnych kwiatów na polu jest cudowny,  wszystkie zwrócone na wschód czekaja na slońce by mogły się obudzić i cieszyć moje oczy.

Miej serce oczy i uszy otwarte bo nigdy nie wiesz co będzie za sekunde się działo.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz